Na podstawie dotychczasowych danych Daniel odkrywa, że to nie Goa'uld zbudowali wrota, a zupełnie inna rasa, która otaczała odwiedzane przez siebie światy ochroną. Odwiedzili również Ziemię i zostali zapamiętani jako nordyccy bogowie. W ich poszukiwaniu odwiedzają świat zwany Cimmerią i tuż po przekroczeniu wrót zostają przeskanowani, a Teal'c wraz z O'Neillem przeniesieni do podziemnego labiryntu strzeżonego przez Thora. Opuścić go mogą jedynie ludzie, a ewentualny pasożyt zostaje zabity, jednak w mroku czai się jeszcze bestia. Obcy jest przedstawicielem rasy Unas, którą Goa'uld wykorzystywali kiedyś przed ludźmi, a teraz uwięziony tu osobnik, dzięki zdolności hibernacji i regeneracji, poluje na innych schwytanych. Razem udaje im się zwabić go do wyjścia, gdzie zaawansowane urządzenie zabija go. W tym samym momencie pojawiają się pozostali członkowie grupy, którzy dezaktywują maszynerię i uwalniają obu bohaterów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz