Piąta misja przenosi naszych bohaterów, po raz pierwszy, w podziemia. Dzięki dużej ilości kart pozwalających się poruszać udaje mi się zgromadzić dwa artefakty, nowy przedmiot torba pozwala na to. Marta zadowala się najtańszym artefaktem i jako pierwsza powraca do bazy. Mi, jako jedynemu i do tego po raz pierwszy, udaje się również powrócić. Andrzej oraz Marek z Mariuszem padają tuż przed rozpadliną, a więc nie naliczają sobie PZ kończąc z wynikiem 0. Ja zdobywam łącznie 73 PZ, a Marta 67, ale później dopatruje się niedoliczenia 10 PZ, a więc tę kwestię trzeba będzie jeszcze wyjaśnić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz