Profesor Andrews przybywa w grudniu do Warszawy z zamiarem poprowadzenia kilku wykładów i warsztatów. Nieoczekiwanie trafia jednak na początek stany wojennego i zostaje pozostawiony sam sobie na jednym ze stolicznych blokowisk. Błąkając się po okolicy ma wrażenie obcowania w zupełnie innym świecie, ale podświadomie ciągnie go do ludzi i naśladuje ich obce dla niego zachowania stania w kolejkach. W końcu udaje mu się dotrzeć do amerykańskiej ambasady i zakończyć ten niechybny koszmar.
W trakcie drugiej wojny światowej pasażer greckiego statku trafia na małą i bezludną wyspę, gdy ich transport zostaje zatopiony. Z trudem prowadzi walkę o jedzenie, ale nie ustaje w badaniu nowego domu. Z przerażeniem odkrywa w jego centrum starożytne płaskorzeźby świadczące o obecności obcych istot spoza Ziemi. Tego samego dnia do wyspy przybija samotna szalupa z martwą kobietą trzymającą w ramionach wciąż żywe niemowlę. Mężczyzna za wszelką cenę stara się utrzymać dziecko przy życiu, jednak żywność którą dysponuje nie nadaje się. Zrozpaczony bierze niemowlę w ramiona by utulić je do ostatniego snu i z zaskoczeniem odkrywa rano, że jego piersi przeszły przemianę i zaczęły produkować niewielkie ilości mleka. Niedługo potem wsiada do szalupy i przez kilka dni bezustannie wiosłuje by w końcu dobić do innej wyspy, gdzie tym razem znajduje pomoc, a dziecko wychowuje jako własnego syna.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz