Naciskani przez władze zespół musi wykazać się sukcesem w postaci zdobycia nowej broni. Teal'c wskazuje im świat, w którym Goa'uld również szukali nowych technologii. Na miejscu SG-1 spotyka zwiad obcych, z którym wywiązuje się walka, a w niej giną prawie wszyscy ludzie. Nieoczekiwanie polegli zostają uleczeni przez tajemniczą rasę tubylców Nox, którzy żyją niemal dziko w lesie, ale dysponują niezwykłymi zdolnościami i wiedzą. Na ich trop wpada Apophis, ale tubylcy okazują się sprytniejsi niż się to początkowo wydawało. Odsyłają najeźdźców przez ich wrota, a potem żegnają drużynę SG-1 ukazując im wcześniej swe latające miasto co świadczy o ich niezwykłym zaawansowaniu technicznym, ale także pacyfistycznym światopoglądzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz