Miep odnawia kontakty ze swą dawną przyjaciółką i wspólnie wybierają się na wielki bal z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Z tego powodu dziewczyna nie będzie mogła wziąć w świętowaniu chanuka z rodzinką Franków. Mimo wszystko otrzymuje od nich w prezencie piękna suknię, a od przyjaciółki naszyjnik. Otto Frank rozpoznaje biżuterię, która z łańcuszka motyli układa się w gwiazdę Dawida, co oznacza, że przedmiot został skradziony jakimś Żydom. Na balu okazuje się, że wszyscy tu obecni to faszyści, a przyjaciółka nie chce się dać przekonać do ich porzucenia widząc w tym okazje do wybicia się. Miep i Jan opuszczają przyjęcie i udają się do Franków by w sekrecie świętować z nimi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz