Komputer w SGC co jakiś czas ponawia próbę połączenia z wrotami, które wcześniej nie odpowiadały. Dzięki temu SG-1 trafia na planetę, gdzie archeolodzy właśnie odkryli zakopane przez dwa tysiące lat. Znajdują tu zaawansowane technicznie społeczeństwo podzielone na dwie stale walczące ze sobą strony. Obtrykanie uważają, że przybyli tu przed wiekami przez wrota, zaś druga strona, że zostali tu stworzeni przez Nefurtum, którego ludzie znają jako kolejnego Goa'uld. Niestety trafiają w ręce Obtrykian, a rewelacje, które głoszą, są sprzeczne z ich religią i zostają uwięzieni. Teal'cowi udaje się uciec i nieoczekiwanie zyskuje wsparcie wcześniej spotkanego archeologa o otwartym umyśle. Pomaga mu zdobyć prom i zaskoczyć resztą żołnierzy i w rezultacie odbić przyjaciół. Razem z Nyanem uruchamiają wrota i pod ciężkim ostrzałem wracają na Ziemię. Po wszystkim Nyan, jako archeolog, zostaje asystentem Daniela.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz