Tym razem wcielam się w ugrupowanie Nowy Jork, które jest dość przeciętne i nie charakteryzuje się żadnymi cechami wspierającymi rozgrywkę w Zgliszczach. Mimo wszystko udaje mi się stworzyć w miarę dobrze funkcjonujący mechanizm dający mi co turę trzy uniwersalne produkty. Niestety reszcie poszło znacznie lepiej, a zwłaszcza Markowi który w trzech turach wygrywa z 41 PZ. Reszta graczy klasuje się bardzo blisko. Marta 34 PZ, Mariusz 33 PZ i na końcu ja z 32 PZ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz