Rozpoczynam grę jako przywódca plemienia Missisipi, które produkowało mi co turę cegłę, a tworząc czerwone strzałki generowałem też ruiny. Ogólnie dodatek Zgliszcza bardziej wykorzystuje ruiny i skupiłem się na tym. Jedna z kart produkowała mi dodatkowe ruiny, a inna dawała po 1 PZ (max 3) za każde posiadane ruiny. Posiadając szkołę i kotłownię miałem sporo robotników, a dodatkowych zyskiwałem dzięki trzem produkcjom zewnętrznym. Pozwalał mi to pozyskiwać potrzebne zasoby oraz karty. Karty akcji pozwalały mi na regularne zdobywanie dodatkowych PZ. Prowadziłem praktycznie od samego początku i nie dałem się pozbawić pozycji do samego końca. Rozgrywkę wygrałem już w trzeciej turze zdobywając 44 PZ, drugi był Marek z 32 PZ, trzecia Marta z 29 PZ, a czwarty Mariusz z 21 PZ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz