Sen i Koryntczyk konfrontują się w obecności Rose, a dawny sługa Sandmana pozornie daje dziewczynie wolny wybór i możliwość przejęcia władzy. Ostatecznie przekonuje się jednak, że jest złą istotą i przywraca wcześniejsze granice pomiędzy jawą a snem, dzięki czemu Sen odzyskuje władzę i niszczy Koryntczyka, a wszystkich zebranych na sympozjum morderców uświadamia co czuły ich ofiary. W rezultacie większość zgłasza się sama na policje lub popełnia samobójstwo. Po starciu pozostaje nierozwiązany problem Wiru, ale okazuje się, że to prababka Rose miała się nim stać, ale z powodu swego nienaturalnego snu klątwa przeszła na potomków. Teraz odbiera jej swój los, a chwilę potem umiera dając tym samym kres zagrożeniu. Na koniec Sen odwiedza Pożądanie i uświadamia je, że wie o dotychczasowych spiskach przeciw niemu dając jednocześnie ostrzeżenie, że następnym razem nie zakończy się to na upomnieniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz