Zjednoczeni mutanci, pod przywództwem Cyclope'a, zamieszkują sztucznie stworzoną wyspę zwaną Utopią. By załagodzić światowy kryzys, w ramach którego większość krajów dysponuje własnymi robotami typu Sentinel, przeznaczonymi do walki z mutantami, Cyklop udaje się na konferencję, w trakcie której proponuje redukcję zbędnego uzbrojenia. Dochodzi tu jednak do incydentu, w trakcie którego mutant nazywający siebie Kid Omega zmusza polityków do publicznego przyznania się do własnych przestępstw i wypowiada wojnę z ludźmi w imieniu mutantów. Po tym zajściu większość mocarstw dokonuje oficjalnej prezentacji swoich sił składających się z Sentineli, ale ich przydatność okazuje się daleka od oczekiwanej. Większość, z powodu starości i braku odpowiedniego utrzymania, po prostu nie działa, ale część stała się zagrożeniem dla zwykłych ludzi. Bohaterowie mają sporo pracy przy ich neutralizacji. W tym samym czasie, by złagodzić panujące nastroje, uroczyście zostaje otwarte Muzeum Mutantów, gdzie pojawia się reprezentacja X-Men. Okazję tę wykorzystuje nowy Hellfire Club, który dokonuje ataku pacyfikując mutantów kosmicznymi ślimakami i pozostawia bombę, która w rzeczywistości inicjuje stworzenie nowego Sentinela. Niepowstrzymany robot kieruje się na Utopię, a Cyklop chce zaangażować do obrony dzieci, jedynych pozostałych mutantów. Wolverine jest temu przeciwny i grozi wysadzeniem wyspy jeśli się natychmiast nie ewakuują. Spór między dwoma bohaterami przeradza się w pojedynek na śmierć i życie. Nawet nie zauważają gdy Sentinel atakuje, a dzieci wracają by stawić czoło zagrożeniu. Wszyscy razem niszczą w końcu robota, ale rozłam jest już nieodwracalny. Wolverine odchodzi i opuszcza Utopię, Za swoją nową siedzibę wybiera ruiny dawnej szkoły Xaviera. Wraz z nim odchodzi spora grupa dzieci uważających go za swego mentora oraz mutantów wierzących w sen Xaviera.
Zeszyty X-Men: Schism #1-5 (wrzesień -grudzień 2011), Generation Hope #10-11 (październik-listopad 2011) oraz X-Men: Regenesis #1 (grudzień 2011)
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz