Załoga zmaga się z niedoborem wody co każdy odczuwa na swój sposób. Najbardziej dotkliwie objawia się to u dowódcy, która całkowicie traci zdolność koncentracji i chłodnego osądu sytuacji. Dodatkowego strasu dostarcza jej wypadek motocyklowy córki, który jednak kończy się bez większego uszczerbku na jej zdrowiu. Reszta kolegów w końcu odkrywa, że część swej wody zużywała na podlewania małej roślinki w nadziei, że przynajmniej ona dotrwa do lądowania na Marsie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz