Irański oddział policji do spraw zwalczania przestępczości narkotykowej skupia się na ujęciu największego dostawcy tego środka i w tym celu przesłuchuje setki narkomanów z ulicy by w końcu trafić na trop jednego z mniejszych sprzedawców. Dzięki niemu uzyskują namiar na kolejnego dostawcę, a ten wydaje im samego Nasera. Mężczyzna zostaje skazany i powieszony wraz z innymi drobnymi dilerami, gdyż w tym kraju za posiadanie nawet niewielkiej ilości narkotyków grozi kara śmierci. Cała sytuacja pokazuje jednak absurdalność pracy policjantów, gdyż panująca w kraju bieda i chęć łatwego zarobku pomnożyła wielokrotnie w ciągu kilku lat ilość przestępstw narkotykowych, a grożąca za to kara śmierci nie jest wystarczającym elementem odstraszającym.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz