poniedziałek, 27 maja 2019

Kursk

W 2000 roku, podczas rosyjskich manewrów wojskowych Floty Północnej, dochodzi do wybuchu w luku torpedowym okrętu podwodnego Kursk. W efekcie niemal natychmiast giną wszyscy marynarze, ale garstce, która przebywała na rufie, udaje się przeżyć. Zbierają się przy luku ewakuacyjnym i oczekują na ratunek. Tymczasem skostniałe dowództwo floty, na początku zaprzecza jakiemukolwiek wypadkowi, a potem opóźnia przyjęcie pomocy z zagranicy. Dopiero, gdy wielokrotne próby wykorzystania własnego sprzętu nie przynoszą żadnych efektów, dowództwo wyraża zgodę na interwencję służ zewnętrznych. Norwescy nurkowie docierają jednak już za późno i okazuje się, że wszyscy już nie żyją w skutek zalania ostatniej komory, w której się schronili.
Ocena: 4/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz