Ludzkość, zagrożona inwazją obcych, która będzie miała miejsce za ponad 400 lat, jednoczy się by stawić czoło pojawiającym się problemom. Największym jest powszechny defetyzm i związane z nim dążenia do ucieczki z Ziemi. Obok szeroko zakrojonych planów strategicznych, powołany zostaje program Wpatrujących się w Ścianę, który to wybiera czterech wybitnych strategów oraz naukowców i dając im praktycznie nieograniczone fundusze pozwala na rozwijanie własnych pomysłów. W większości sprowadzają się one do przewidywalnego wykorzystania na masową skalę broni atomowej. Inny ma za zadanie rozwinięcie ludzkiej inteligencji, ale sprowadza się jedynie do wynalezienia blokad mentalnych. Sofony organizują Burzycieli Ścian, których zadaniem jest podważenie dążeń swych przeciwników. W rezultacie jeden z nich popełnia samobójstwo, a drugi zostaje zlinczowany. Tylko jeden z nich Luo Ji zachowuje się całkowicie nieprzewidywalnie, a w związku z czym zostaje uznany za największe zagrożenie. Efektem jego pracy jest rzucenie uroku na odległy od naszego układ słoneczny. Polega to na wysłaniu w kosmos informacji o lokalizacji tego układu. Po dokonani tego naukowiec poddaje się hibernacji i zostaje przebudzony prawie 200 lat później. Okazuje się, że ludzkość, mimo ograniczeń narzuconych przez Sofony, dokonała wielkiego skoku technicznego. Posiada aktualnie ponad dwa tysiące uzbrojonych statków kosmicznych, które są szybsze od jednostek Trisolarian. W związku z tym zapanowało powszechne przekonanie, że zwycięstwo ludzi jest pewne. Okazuje się również, że kilka obcych jednostek porusza się znacznie szybciej, a specjaliści zidentyfikowali je jako sondy. Na spotkanie pierwszej z nich wyrusza niemal cała flota i oczekuje podjęcia przez obcych negocjacji pokojowych. Tymczasem sonda w kształcie kropli i wykonana z niezwykle twardego materiału, zaczyna błyskawicznie taranować i niszczyć kolejne statki ziemskiej floty. Z pogromu udaje się zbiec jedynie paru jednostkom. Sonda następnie wyrusza w kierunku Słońca i emitując w jego kierunku fale blokuje możliwość wysyłania przez ludzi informacji w kosmos. Uciekające okręty nie powracają już na Ziemie, ale postanawiają szukać nowych układów. Lot przewidziany na kilka tysięcy lat jest wielkim wyzwaniem. Wśród uciekających jednostek dochodzi do walki o posiadane zasoby, w rezultacie pozostają jedynie dwie jednostki, które przejmują zasoby pozostałych i samotnie kontynuują lot w nieznane. Dopiero teraz naukowcy zwracają uwagę na układ, na którą Luo Ji rzucił urok i przekonują się, że został zniszczony. Luo uważa, że we wszechświecie każda cywilizacja dąży bezwzględnie do przetrwania i że kosmos zawiera ograniczoną ilość zasobów. W związku z czym zawsze znajdą się cywilizacje, które uznają inne za zagrożenie i postanowią je natychmiast zniszczyć nim same zostaną zniszczone. Luo angażuje się następnie w program rozstawienia w pobliżu orbity Jowisza pasa bomb z pyłem, który umożliwi zaobserwowanie przejścia kolejnych sond. Okazuje się jednak, że był to jego kolejny genialny plan. W związku z blokowanie Słońca ludzie nie mogą wysłać w kosmos informacji, Słońca wzmacniało je do stopnia pozwalającego dotrzeć do odległych układów. Luo tak ustawia bomby, że po ich zdetonowaniu pył spowoduje, że dalecy obserwatorzy dostrzegą migotanie Słońca co naprowadzi ich na Układ Słoneczny oraz Trisolaris. Luo kontaktuje się więc z obcymi i wyjawia swój plan. Dzięki temu zostaje zawarte porozumienie, gdyż uruchomienie planu wiązało by się z unicestwieniem obu cywilizacji przez innych obcych. Trisolarianie przekazują ludziom swą wiedzę i wstrzymują flotę inwazyjną. Rozpoczyna się wzajemna współpraca ludzi i Trisolarian.
Ocena: 5/5
Ocena: 5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz