Do wsi Kęty przybywa oddział saperów by wysadzić tamę, jednak mieszkańcy stawiają czynny opór i nie dopuszczają żołnierzy do wykonania rozkazów. Tymczasem we Wrocławiu wały wzmacniane są nie w tym miejscu, które Tremer oszacowała jako najbardziej zagrożone, a do tego zbiornik retencyjny nie został opróżniony ze względu na odbywające się regaty. Jaśmina zdobywa więc numer do wojewody przebywającego w zagranicznej delegacji i pozbawionego wiedzy o rzeczywistej sytuacji. Po rozmowie urzędnik natychmiast kończy wizytę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz