Revolutions 4: Syntagma

Czterech naukowców znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Jedyny świadek, przesłuchiwany przez policję, opowiada o starożytnym manuskrypcie, który przed wiekami spłonął, jednak został odtworzony w wyniku spontanicznego pisania ksiąg przez natchnioną osobę. Naukowcy ci otrzymali listowne wezwanie od nieznajomego, który wkrótce okazuje się starożytną inkaranacją twórcy dzieła. uważa on, że ta mistyczna rozprawa nie może być poznana w świecie opanowanym przez naukę i racjonalizm. Ponownie niszczy więc swe dzieło, a naukowców, których dokonania są z pogranicza nauki i mistycyzmu, zabiera ze sobą do innego wymiaru.
Opowieść ta daje wyjaśnienie kilku tajemniczym wątkom z wcześniejszych tomów.
Ocena: 4/5