Do miasta przybywa syn Henriego, by utrzymać kontakt z babcią. Tymczasem Henry odnajduje stare nagrania wideo ojca, na których chodzi wraz z nim po lesie i nakłania do wsłuchiwania się i ignorowanie naturalnych odgłosów lasu. Wiedziony tym tropem spotyka w lesie parę kloszardów, którzy twierdzą, że pracowali z jego ojcem i wspólnie zbudowali filtr, wyciszony pokój, w którym słychać tylko schizmę, czyli głos Boga, który z naukowego punktu widzenia jest głosem wszechświata, który łączy wszystkie wymiary. Bezdomni podstępem zwabiają Henrego do pokoju i zamykają go w nim. Niemal natychmiast doznaje wizji schizmy. Pangborn sprowadzi dla bezimiennego samochód, ale w tym czasie chłopak uciekł ze szpitala i odwiedził dom pani Deaver, w którym stało się coś strasznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz