sobota, 7 kwietnia 2012

Trespass

Bogaty pośrednik w handlu drogimi kamieniami zostaje napadnięty we własnym domu w celu rabunkowym. W obawie przed zabiciem przez włamywaczy po uzyskaniu kosztowności, głowa domu postanawia podjąć się ryzykownych negocjacji próbując przedstawić słabe punkty ich planu, a jednocześnie oferując pomoc w zamian za wypuszczenie żony i córki. Cała akcja przedłuża się, a z każdą chwilą na światło wychodzą nowe fakty. Okazuj się, między innymi, że żona miała romans z jednym z włamywaczy, który pracował w domu jako monter zabezpieczeń, jednak potem wydaje się, że były to jedynie mylne wyobrażenia bandyty. W pewnym momencie sejf zostaje otwarty, jednak jest pusty, biznesmen opowiada o swoim bankructwie i całkowitym braku kosztowności, jednak potem spora gotówka odnajduje się w rozbudowywanej części domu. Lider rzezimieszków nie jest jak na prawdę głową akcji, a jedynie próbuje w ten sposób spłacić innego członka grupy. Dwaj bracia trzymający się od początku razem i absolutnie względem siebie ufni, wzajemnie się wrobili w całą akcję i ostatecznie doprowadzają do swej śmierci.
Film przez cały czas trzyma w napięciu, zaś częste zwroty akcji oraz wychodzące na jaw zaskakujące fakty skutecznie utrudniają przewidzenie zakończenia lub choćby rzeczywistej roli poszczególnych postaci w całym zajściu. W końcu dobry film z Nicolasem Cagem w roli głównej. Po kilku ostatnich gniotach niemal spisałem już go na straty. Tu jednak pokazał swój kunszt w całej okazałości.
Ocena: 4/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz