piątek, 6 kwietnia 2012

Grand Theft Auto IV The Ballad of Gay Tony

Trzecia część trylogii GTA IV. Dwa dodatki stanowią uzupełnienie głównego wątku wyjaśniając kulisy kluczowych wydarzeń. Dobrze jest jednak rozegrać wszystkie w miarę niedługo po sobie, gdyż po zbyt długim odstępie zapomni się już część wątków, a tym samym utraci podstawowy smaczek wynikający z przeplatania się wydarzeń z głównych wątków każdej z części. Cóż tu więcej można dodać, jest to te same GTA IV z nowym bohaterem Luisem Lopezem, wspólnikiem w interesach Toniego, właściciela nocnego klubu w centrum miasta. Grę ukończyłem w 10 godzin i w 65 procentach. Reszta to ponownie szukanie ptaszków, tym razem 50 mew, skoki na spadochronach (skaczesz i rozglądasz się na wszystkie strony gdzie jest kolejny okrąg przez którym masz przelecieć - nuda), znowu walki gangów (schematyczne) i wyścigi. Jakoś mnie nic z tego nie zachęciło.
Ocena: 4/5


2012.03.31-04.01 (5 godzin)
Naszego bohatera, Luisa Lopeza, poznajemy podczas sławetnego napadu na bank, gdy leży na ziemi i z tej perspektywy obserwuje całe zajście. Chwilę potem poznajemy naszego szefa i wspólnika w prowadzeniu nocnego klubu w centrum miasta, tytułowego geja Toniego.
Na samym początku musimy załatwić interes z Chińczykami, którzy oczekują od nas licencji na sprzedaż alkoholu, a gdy okazuje się, że nie jesteśmy w stanie tego im załatwić wynika strzelanina, podczas której zdobywam futurystyczny karabinek. Tuż przed spotkaniem z Azjatą widzimy wychodzącego Billa, szefa gangu The Lost.
Do rozwiązania kolejnego problemu Tonniego musimy udać się na pole golfowe, gdzie koleś w dość dziwny sposób przesłuchuje innego bandziora próbując trafić go z odległości piłeczką. Wyręczamy go w tej czynności, a gdy chwilę potem przybywa odsiecz pozbywamy się natrętów i uciekamy wózkiem golfowym.

Tony zobowiązał się do wysadzenia kilku obiektów, niestety jest strasznie napruty więc go wyręczamy. Na pierwszy ogień idzie wielki dźwig w centrum, potem pociąg, który muszę dopaść na jednej ze stacji, a na koniec samolot, który na za chwile odlecieć z lotniska.
W kolejnej misji ubezpieczam zakup nielegalnych diamentów w porcie. Niestety akcję przerywa gang motocyklistów. Natychmiast ewakuuję Tonniego obrzucając bombami ścigające nas motory, a potem policję w tym również opancerzony transporter i helikopter. Jak wiemy z przygód Johnego Klebitza, drugi samochód, z kochankiem Tonniego, został przechwycony, a diamenty skradzione.

Potem udaję się do konkurencyjnego klubu, gdzie podrywam dziewczynę właściciela i udaję się z nią na zaplecze. Właściciel nas nakrywa i zaczyna się strzelanina, po której przez dłuższy czas nikt nie odwiedzi tego lokalu.
W międzyczasie wykonuję kilka misji dla mojej mamy oraz ze starymi kumplami z podwórka. Na początek muszę spłacić długi matki biorąc udział w nielegalnych walkach bokserskich. Potem pomagam kuplom przechwycić trochę towaru od handlarzy narkotyków, na tak zwanego bezczelnego, czyli wchodzimy ze spluwami i zabieramy co chcemy.
Tonny poznaje mnie z Yusufem, bogatym syneczkiem arabskiego szejka, który baluje w LC i inwestuje kasę w różne interesy. Na początek kradnę dla niego helikopter bojowy z jachtu na pełnym morzu, na który ma akurat miejsce spotkanie handlarzy bronią. Po zabraniu maszyny rozwalam jacht co jest dość trudne, gdyż kierowanie helikopterem jest bardzo wymagające. Po zatopieniu dużej jednostki, ścigam ocalałych w motorówkach. Tu już nie mam żadnych szans na ich zestrzelenie i w końcu cała grupa dociera do plaży, gdzie się rozprasza. Muszę teraz każdego z osobna ścigać i ostrzeliwać gradem rakiet w nadziej, że któraś go trafi. Jedna z głupszych misji, choć początek był całkiem fajny.

Przy kolejnym spotkaniu Yusuf prosi mnie o zastąpienie go na spotkaniu ze wspólnikami na szczycie jednego z wieżowców. Okazuje się, że kolesie chcieli się go pozbyć i dogadali się z glinami, zrzucam więc jednego z dachu, a drugiego ścigam aż na szczyt iglicy. Po drodze rozwalam kilkunastu policjantów z oddziałów specjalnych oraz kilka helikopterów. Mam do tego idealną zabawkę, strzelbę z wybuchowymi płaszczami. Na koniec zwalam ostatniego wspólnika, a sam nurkuje na ziemie ze spadochronem.

Pomagam również spłacić Moriego, starszego i mądrzejszego brata Bruciego. Na początek pomagam rozprawić się z jego dawnymi wspólnikami. Rozwalam ich na nabrzeżu, a resztę ścigamy motorówką i wysadzam zrzucanymi do wody minami. Kolejna misja to swego rodzaju zakład. Muszę wygrać nietypowy wyścig. Na początku zrzucają nas na spadochronach i muszę jak najszybciej wylądować w motorówce, którą ścigam się do brzegu, a tam przesiadam do samochodu i kontynuuję wyścig po ulicach.

2012.04.02 (1 godzina)
Jakiś bloger wypisuje o nas bzdury w sieci, umawiamy się więc z nim na postkanie by przekoanć go do siebie. Zabieramy go na wycieczkę helikopterem, a na odpowiedniej wysokości wyrzucam go z maszyny. Natychmiast jednak skaczę za nim i przechwytuję go w locie. Gość robi w gacie i nie będzie już nas oczerniał :)
Tony chce odzyskać diamenty. Od Rosjan dowiaduje się o transakcji jaka ma mieć miejsce w muzeum. Od Yusufa pożyczam helikopter, który przemalował już na złoto, ląduję nim na dachu gmachu i zakradam się po rusztowaniu do okna. Ostrzeliwuję zebranych i odbieram diamenty, a następnie wychodzę znowu na dach i odlatuję helikopterem. Rozwalam trzy ścigające mnie maszyny policyjne, a następnie zwracam helikopter i oddaję diamenty szefowi.


2012.04.04 (1 godzina)
Yusuf wymyślił sobie kolejną zabawkę, której pragnie. Tym razem jest to transporter opancerzony policji, który będzie transportowany helikopterem do bazy. Arab zabiera mnie do swego helikoptera centralnie z Time Square, a następnie muszę ze snajperki odstrzelić cztery kotwy przytwierdzające czołg do transportującego go maszyny. Po uwolnieniu pojazdu skaczę ze spadochronem za nim i przejmuję na ziemi. Ścigającą mnie policję dziesiątkuję z pokładowego działka, a następnie spokojnie odstawiam wóz na teren Yusufa.


Teraz postanawiam spłacić do końca Moriego. Jedziemy z nim i z Brucie po trzy szybkie bryki, które trzeba przetransportować do portu. Dla zabawy Mori powiadamia policję, która natychmiast się pojawia i rozpoczyna się pościg, który swój finał ma na nabrzeżu, gdzie trzeba przeskoczyć kilka barek. Na koniec wciąż wyśmiewany prze Moriego Brusi łamie mu nos i obie panienki odchodzą zapłakane ;)

Postanawiam wykonać kilka zadań dla Bulgarina. Pierwsze zadanie polega na przygotowaniu zasadzki na oddział uderzeniowy policji. Na jednym z parkingów podkładam bombę pod samochód, a gdy pojawia się policja wysadzam go. Teraz tylko wybić resztę funkcjonariuszy, którzy pojawiają się w kilku falach i robota zakończona.
Druga robota to zabicie gościa w silnie strzeżonym budynku. W związku z tym, za pomocą spadochronu ląduję na dachu budynku i przebijam się przez osłonę kilka pięter niżej. Zabijam gościa, a następnie wyskakuję za nim przez okno i ląduję przy ciężarówce kolesia, który mnie osłaniał.


2012.04.05 (2 godziny)
Yusyf ma co raz to nowe zachcianki, po helikopterze i czołgu teraz zapragnął pociągu. Wskakuję na jeden z mostu i przechodzę po dachu na sam początek. Po drodze odganiam od siebie helikoptery policyjne. W końcu odłączam pierwszy wagon, który Yusuf porywa helikopterem transportowym.


Tony informuje mnie o porwaniu Gracie, oczywiście dokonał tego sam Niko podczas jazdy próbnej sprzedawanym przez nią samochodem, wspominała o tym zamiarze podczas jednego ze spotkań. Muszę wyśledzić miejsce przetrzymywania zakładniczki więc helikopterem lecę za jednym z porywaczy. Niestety, jak już wiemy, Nicko zabiera Gracie tuż przed akcją odbicia i przenosi ją w nowe miejsce.
Porywacza żądają za uwolnienie Gracie diamentów. Jedziemy więc na spotkanie i dokonujemy wymiany. Na Nicko napada banda Rosjan, jednak my bezpiecznie wycofujemy się i odpływamy motorówką.
Bulgarin zleca mi kolejną misję więc udaję się na wskazane miejsce, jednak tu odnajduję głowę gościa z portu, który sprzedał nam diamenty. Rusek postanowił mnie się pozbyć i wciągnął w pułapkę. Najpierw pozbywam się kilku snajperów z dachów sąsiednich budynków. Potem unieszkodliwiam helikopter i bandę zbirów na dachach. W końcu schodzę na ulicę, oczyszczam ją z kolejnych gangsterów i odjeżdżam z miejsca potyczki.


Dostaję propozycję od mafii, zabicia Toniego i oddania im części udziałów w klubie. Jadę więc do przyjaciela i decyduję się zachować wobec niego lojalność. Chwilę potem do klubu wpadają falami uzbrojeni po zęby bandyci. Słaba osłona, szarżujący przeciwnicy, którzy pojawiają się nagle za plecami to trochę za dużo. Puki co nie udało mi się jeszcze ich odeprzeć.

2012.04.06 (1 godzina)
To jednak dobra zasada, jeśli coś ci nie wychodzi odłóż to na potem. Tym razem strzelaninę w klubie przeszedłem za pierwszym razem. Ukryłem się za ścianką zamiast za drewnianą balustradą i w pierwszej kolejności rozwalałem gości wbiegających po schodach, a potem resztę z dołu. Po odparciu kilku fal bandziorów wyszedłem na ulicę i tu spacyfikowałem jeszcze kilku kolejnych gangsterów w samochodach. Po walce Tony chce uciekać z kraju. Postanawiam jednak rozprawić się z Bulgarovem, a Tony ma na mnie czekać w parku.

Jadę do wesołego miasteczka, należącego do ruskiej mafii. Tu rozwalam kolejnych rusków oraz prawą rękę Bulgarova. Samego szefa tu jednak nie ma, gdyż właśnie ma zamiar uciec z miasta samolotem. Jadę na lotnisko, a po drodze Yusuf z helikoptera oczyszcza mi drogą z samochodów mafii. W końcu widzę samolot startujący z pasa. W ostatniej chwili wskakuję z motoru na schodki i do środka. Tu jeszcze tylko trzech karków i z kokpitu wychodzi Bulgarov z granatem. Mimo tego zabijam go, a po eksplozji wyskakuje na spadochronie z płonącego wraku. Jeszcze tylko lądowanie w parku przy Tonnym i koniec przygody. Litery końcowe i ostatnie gratulacje przyjaciół.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz