wtorek, 11 października 2011

Midnight in Paris

Gil odniósł już sukces jako scenarzysta filmowy, teraz jednak postanowił podnieść sobie poprzeczkę i napisać pierwszą powieść. Osiągane efekty nie satysfakcjonują go i wciąż nanosi poprawki i szuka nowego natchnienia. W swych wysiłkach i marzeniach jest zupełnie sam nierozumiany przez narzeczoną, jej znajomych i przyszłych teści. Wracając samotnie nocą do hotelu, tuż po wybiciu północy, spotyka staromodnie ubraną parę, która zabiera go na przyjęcie. Szybko się okazuje, że spotkani nowi znajomi to Zelda i Scott Fitzgerald, a on w niewyjaśniony sposób przeniósł się w lata 20 XX wieku. Kilkukrotnie powtarzając tę podróż poznaje takie osobistości jak Hemingway, Dali czy Picasso. Spotyka również dziewczynę, w której zakochuje się z wzajemnością, jednak ona marzy o życiu w jeszcze wcześniejszych czasach uważając sobie współczesne za nudne i pospolite. Dzięki tym przygodom odkrywa, że wszyscy myślą, że dawniej było lepiej i przekonuje się, że tak samo będą kiedyś myśleli o czasach, w których żyje obecnie.
Film Woodiego Allena, Owen Wilson wcielający się w rolę głównego bohatera, grą aktorską przypomina Allena, na co na pewno miał wpływ sam reżyser. Ogólnie obraz ciekawy i oryginalny, choć nie jest to raczej takie arcydzieło jakim je okrzyknięto.
Ocena: 3/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz