czwartek, 27 października 2011

Gantz 18 Welcome Back

W furii Kei ostrzeliwuje nogi i ręce zielonego giganta, a gdy ten się przewraca dobija go strzałem w głowę. Po pierwszym sukcesie wszyscy ruszają w kierunku czerwonego olbrzyma. Mimo zaciekłej walki również on zostaje w końcu powalony, głównie dzięki pomocy przyczajonego na dachu snajpera. Po zabiciu dwóch obcych wszyscy mogą odpocząć, jednak nagle pojawia się kilkanaście kolejnych posągów różnych strażników tym razem naturalnych rozmiarów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz