Mimo, że Tomasz jest przekonany, że to z inicjatywy burmistrz podpalono jego dom, policja nie ma zamiaru wszczynać śledztwa. W tym samym czasie Justyna, prowadząc własne dziennikarskie śledztwo, odkrywa, że zamordowany mężczyzna miał w żołądku ludzkie mięso, a jego telefon został sprzedany przez jednego z Cyganów. W rezultacie policja aresztuje syna cygańskiej mafii Tobka, który jednak nie chce zeznawać. Jednocześnie w mieście odbywa się wiec, mający na celu zebranie tysiąca podpisów pod deklaracją odwołania pani burmistrz, któremu przewodzi Tomasz. W krytycznym momencie dochodzi do zatargu z grupą Cyganów, którzy nie mają zamiaru pozwolić by jeden z nich został kozłem ofiarnym usuwającym przeszkodę z drogi inwestycji. Komendant Dobociński dochodzi jednak do porozumienia z Tobkiem i w rezultacie jego syn składa zeznania obciążające Tomasza Głowackiego jako podejrzanego w sprawie zamordowania Filipa Bernata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz