W krótkim czasie mają miejsce dwa pogrzeby, a ojciec Mikołaja, Tomasz, namawia jego żonę Justynę dziennikarkę do zajęcia się sprawą malwersacji lokalnych władz. Wraz z nią nawiedza posiedzenie rady gminy i oskarża burmistrz o działania korupcyjne, zastraszanie mieszkańców działek objętych planowaną inwestycją oraz działanie na niekorzyść gminy. W rezultacie ich dom zostaje podpalony, co ma być niechybnie ostrzeżeniem przed dalszym wtrącaniem się Tomasza w nie swoje sprawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz