Pani Harris jest zwykłą sprzątaczką, która wynajmuje się w bogatych domach Londynu. Pewnego dnia zauważa piękną suknię zakupioną w Paryżu u słynnego Dior. Od tego momentu koncentruje swe wysiłki by zebrać zawrotną kwotę 500 funtów niezbędną do jej zakupu. Dzięki kumulacji szczęśliwych zbiegów okoliczności udaje jej się w końcu zdobyć całą kwotę i wyjeżdża do Francji. Na miejscu okazuje się jednak, że do salonu mogą wejść tylko osoby zaproszone, ale bierze udział w pokazie dzięki uprzejmości przypadkiem spotkanego dżentelmena. Ku jej zaskoczeniu, wybranej sukni nie zakupuje się od ręki, gdyż szyta jest na miarę. Przez kilka kolejnych dni poznaje bliżej nowych znajomych, ale jest też świadkiem kryzysu w firmie, który kończy się decyzją o zamknięciu salonu. Dzięki bezpośredniości pani Harris udaje się przedstawić samemu Dior nowe podejście do sprzedaży i otwarcie salonu na zwykłych klientów. Po powrocie do Londynu użycza swą suknię jednej z pracodawczyń, która była właśnie w potrzebie, ale niszczy suknię i nie poczuwa się do zadośćuczynienia właścicielce. Dzięki przykremu zdarzeniu w restauracji marka Dior zostaje jednak rozreklamowana, a w podzięce pani Harris otrzymuje nową suknię jeszcze piękniejszą niż wcześniejsza, w której udaje się na bal z przyjacielem.
Niepoprawnie pozytywne, a wręcz naiwny film. Nie mam pojęcia co robi w nominacjach do Oscarów.
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz