Drugie podejście do Gaia Project i również nie do końca udane. Zasady przyswoiliśmy sobie dwa tygodnie wcześniej, ale większość z nich została już przez niektórych zapomniana i wszystko trzeba było przypominać od nowa. W rezultacie ukończyliśmy cztery rundy, a pozostałe dwie zajęłyby z pewnością jeszcze z półtorej godziny. Tym razem wcieliłem się w rasę Lantids, którzy potrafią stawiać kopalnie na światach zajętych już przez innych graczy, jednak nie można później rozwijać tych budynków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz