Początkowo Andor zostaje przyjęty dość chłodno, ale szybko udowadnia swą przydatność jako doświadczony pilot, którego najwyraźniej brakowało w grupie. Rebelianci dopracowują ostatnie szczegóły i zgranie członków. Nadchodzi wyczekiwany dzień. Grupa rozlokowuje się na wzgórzach koło garnizonu i oczekuje na sygnał od tamtejszego porucznika, który z nimi współpracuje i pozwoli wejść do środka w przebraniach żołnierzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz