Do Ziemi dociera śmiercionośny promień szybkich neutronów, który przez tygodniowy okres występowania całkowicie wybija życie na planecie. Nielicznym udaje się zgrać swą osobowość do wirtualnej rzeczywistości wykorzystując zupełnie nowe oprogramowanie do skanowania mózgu. Do swych potrzeb adoptują różnego rodzaju roboty i drony tworząc substytut utraconego życia. Liczba ocalałych jest dość niewielka, a jednym z nich jest Grzegorz, polski informatyk hardwerowy. Jak się okazuje jego umiejętności stają się bezcenne, gdyż większość nowych istnień powstała na podstawie osób bez specjalistycznej wiedzy. Dodatkowo okazuje się, że zastosowana technologia była daleka od doskonałości, a najważniejszą zdolnością utraconą przy transferze jest umiejętność uczenia się. Przez kolejne lata transformersy dzielą się i łączą w różnorakie sojusze i aliansy. Dochodzi nawet do wojen i na nowo odkryta zostaje forma niewolnictwa. Osobowości są bezprawnie kopiowane i zaczynają żyć własnym życiem. Wiele nacji angażuje się w projekty odtworzenia ludzi, jednak istoty które udaje im się stworzyć są prymitywne i pozbawione wysokiej inteligencji. Znudzony niepowodzeniami Grześ udaje się na jedną ze stacji kosmicznych i na własną rękę przenosi się na tajemniczą stację konkurencji. Zauważa tu, że struktura została zbudowana według jego planów co może oznaczać tylko jedno, że wykorzystano do tego kopię jego osobowości. W ramach rekompensaty żąda wyjawienia celu tej stacji i dowiaduje się, że ma ona badać promieniowanie szczątkowe z którego przybyły do Ziemi śmiercionośne neutrony. Okazuje się również, że eksterminacja ludzkości nie była przypadkowa i odpowiada za to celowe działanie jakiejś obcej cywilizacji, znacznie przewyższającą ludzi pod względem technologicznym. W obawie o własne istnienie czyszczą oni systematycznie wszystkie systemu, w których istnieje wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia inteligentnego życia. Istnieje jednak podejrzenie, że celowo nie zniszczyli całkowicie Ziemi, ale zmusili jej mieszkańców do przejścia na wyższy poziom egzystencji. Po wszystkim mech Grzesia zostaje strącony z orbity i rozbija się na jakiejś pustyni gdzie w formie wegetatywnej spędza kolejne milenia.
Ocena: 4/5

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz