Obie grupy rebeliantów szachują się w swych kryjówkach, ale wszyscy cierpią z głodu. Zdesperowani bojownicy decydują się na pojedynek o przywództwo, ale Andor nie chce już dłużej tu zostawać i wykorzystuje zamieszanie by się uwolnić i po cichu dostać do myśliwca. Jego dywersja zostaje zauważona zbyt późno i bezpiecznie odlatuje z planety. W tym samym czasie Luthen i Mon Mothma uczestniczą w wystawnym weselu pani senator, ale wciąż denerwują się brakiem kontaktu z Andorem. Jednocześnie wciąż muszą się rozliczyć za usługi Davo, który pomógł im ukryć braki na kontach i tym samym odwrócić uwagę kontrolerów.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz