Bardzo przyjemna gra, w której głównym zadaniem jest wspinanie się po różnych konstrukcjach (rusztowania, świątynie, skały) oraz otwieranie przejść do kolejnych lokacji blokowanych przez starożytne i współczesne mechanizmy. Na naszej drodze pojawiają się najemnicy, z którymi walka jest dość prosta i satysfakcjonująca. Trudniejsi są nieliczni bossowie, którzy dysponują nadprzyrodzonymi mocami artefaktów. Podczas przechodzenia kolejnych etapów zbiera się znajdzki ukryte w trudno dostępnych miejscach. Niestety nie udało mi się zebrać wszystkich. Podobnie zignorowałem wyzwanie przechodzenia planszy na czas. Ogólnie przejście gry zajęło mi niecałe 9 godzin.
Ocena: 4/5
Ocena: 4/5
2012.02.22 (2 godziny)
Zaczynamy
od wspomnienia Lary z ostatniej podróży z matką jeszcze jako mała
dziewczynka, podczas której w wyniku katastrofy lotniczej trafiają do
tajemniczej świątyni. Tu Lara uruchamia starożytny mechanizm, a matka
ratując ją wyciąga z portalu miecz i znika. Jest to tylko filmik
wprowadzający.
Grę
zaczynamy od gór Boliwii, przez które dostajemy się do świątyni, która
penetrują już najemnicy. Po kilku walkach i wspinaczkach docieram do
sali, w której są już najemnicy. Sala wygląda podobnie jak ta, w której
zniknęła matka Lary. Najemnicy zabierają z niej fragment podobnego
miecza i odlatują. Wcześniej jednak muszę unikną ataku helikoptera i
pozbyć się ostatnich najemników.
Akcja
przenosi się do miasteczka w Peru. Tu spotykam dawną przyjaciółkę
Anayę. Tuż po spotkaniu pojawiają się najemnicy i Anaya ucieka
samochodem, a ja oczyszczam miasto z żołnierzy, a następnie ruszam w
pościg motorem. W końcu doganiam Anayę i pozbywam się pościgu, a
następnie razem docieramy do dawnego miejsca wykopalisk Lary. Odtwarzamy
wydarzenia z tamtych czasów, gdy miejsce odkrycia zaatakowała
demoniczna bestia, która zabiła większość ekipy. Walące się i zalewane
wodą korytarze więzią przyjaciółkę Amandę. Po powrocie do czasów
współczesnych staram się ponownie dotrzeć do sali, w której zginęła
Amanda. Początkowo droga wiedzie pod wodą zalanymi kanałami. Potem woda
ustępuje i docieram do sali, gdzie okazuje się, że Amandzie udało się
jednak uciec. Odnajduję za to fragment inny miecza. Do podziemi wchodzą
za mną najemnicy, przebijam się przez nich aż do samochodu, gdzie czeka
Anaya.
Kolejny fragment
miecza ma japoński paser Takamura z Yakuzy, z którym umawiam się na
spotkanie u znajomego Nishimury. Tu na przyjęciu Lara zakłada obcisłą
wieczorową sukienkę i szpilki, gdy jednak paser postanawia mnie zabić,
Lara zrzuca buty, a spod spódniczki wyciąga broń ;) Przebijam się przez
kolejnych Yakuza, przeskakuję motorem na drugi budynek i wspinam się po
rusztowaniach. Po dotarciu do budynku Takamury dopadam go w jego sali,
gdzie muszę stoczyć z nim ciężki pojedynek. Wykorzystując fragment
miecza ciska we mnie fale energii, które trzeba przeskakiwać lub się
uchylać. Za drugim razem udaje mi się go pokonać, a z sali zabieram mnie
Nishimura swym helikopterem.
2012.02.26 (5 godzin)
Teraz wyruszamy do Ghany. Tu odwiedzamy, pogrążone w dżungli, ruiny świątyni, które nawiedzili już ludzie Rutlanda. Po przebyciu wielu korytarzy oraz kilku komnat, w których konieczne było logiczne rozgryzienie zamontowanych tam mechanizmów by przejść dalej. Ostatecznie docieram do komnaty, w której pojedynkuje się z Rutlandem uzbrojonym we fragment miecza. Po jego pokonaniu ruszam dalej.
2012.02.26 (5 godzin)
Teraz wyruszamy do Ghany. Tu odwiedzamy, pogrążone w dżungli, ruiny świątyni, które nawiedzili już ludzie Rutlanda. Po przebyciu wielu korytarzy oraz kilku komnat, w których konieczne było logiczne rozgryzienie zamontowanych tam mechanizmów by przejść dalej. Ostatecznie docieram do komnaty, w której pojedynkuje się z Rutlandem uzbrojonym we fragment miecza. Po jego pokonaniu ruszam dalej.
Dalsza
przygoda prowadzi nas do Kazachstanu i do tajnej bazy radzieckiej, w
której przeprowadzano dziwne eksperymenty z elektrycznością. Spotykam tu
Amandę, która wyjawia mi, że od zawsze dążyła do przechytrzenia Lary i
odzyskania miecza dla siebie. Ucieka jednak przede mną pociągiem, który
ścigam motorem, a następnie przejmuję i efektownie rozbijam. W końcowym
starciu wysyła na mnie demona, który zabił większość ekipy w Peru, a
który podobno uratował Amandę i dał się jej oswoić. Walka z nim nie ma
sensu, więc unikając go uruchamiam urządzenie Tesli i zabieram kolejny
fragment miecza.
Stąd
ruszam w drogę powrotną do Anglii, do miejsca, w którym podobno znajduje
się grób legendarnego króla Artura. Początkowo przemierzam resztki po
świeckim muzeum, w końcu odnajduję jednak tajne wejście do podziemi. Tu
docieram do podziemnego jeziora, za którym znajduje się prawdziwy grób
Artura i jego rycerzy. Odzyskuję jeszcze jeden fragment miecza i
dowiaduję się, że składany przeze mnie oręż to słynny Ekskalibur. Po
wyjściu z grobowca, z jeziora, wyłania się olbrzymi wąż, którego mogę
ranić jedynie wielkimi kolczastymi ciężarami, pod które można zwabić
bestię dudniąc pociskami w dzwony.
2012.02.27 (2 godziny)
Brakuje mi już tylko fragmentu, który był naszyjnikiem matki i zaginął wraz z nią w Nepalu. Ruszam więc tam na poszukiwania. Ostatni fragment odnajduję, we wraku samolotu. Następnie ruszam do świątyni ukrytej pod śniegiem, gdzie, w komnacie, w której znikła matka Lary, ponownie łączę roztrzaskany miecz i uciekam z walącej się budowli.
2012.02.27 (2 godziny)
Brakuje mi już tylko fragmentu, który był naszyjnikiem matki i zaginął wraz z nią w Nepalu. Ruszam więc tam na poszukiwania. Ostatni fragment odnajduję, we wraku samolotu. Następnie ruszam do świątyni ukrytej pod śniegiem, gdzie, w komnacie, w której znikła matka Lary, ponownie łączę roztrzaskany miecz i uciekam z walącej się budowli.
Pozostaje
mi już tylko powrót do Boliwii. Tu spotykam całą szajkę, Rutlanda i
Amandę, wraz z żołnierzami, czekających na mnie przy starożytnym
portalu. Wyposażona w potężny artefakt pozbywam się żołnierzy bez
większego problemu. W tym momencie Amanda wykorzystuje swój amulet i
zamienia się w wielkiego demona. Początkowo starałem się unikać jej
wybuchowych pocisków i wyczekiwać odpowiedniego momentu na atak. W ten
sposób uzyskiwałem jednak mierne rezultaty i szybko ulegałem
przeciwniczce. Ostatecznie postawiłem na starą maksymę, zgodnie z która
najlepsza obroną jest atak. Przeprowadziłem huraganowy atak na bestię
nie dając jej czasu na własne ataki, dzięki czemu demon padł już za
pierwszym razem.
Na
koniec uruchamiam ponownie portal i nawiązuję kontakt głosowy z matką z
przeszłości, krzyczę jej by nie ruszała miecza, jednak w tym momencie
Amanda przekrzykuje mi i nakazuje jej wyciągnięcie miecza, co prowadzi,
jak pamiętamy z samego początku, do katastrofy. Wściekła Lara zostawia
jednak Amandę przy życiu.
I to koniec tej części przygód seksownej pani archeolog.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz