niedziela, 5 lutego 2012

Shelter

Czy rozdwojenie tożsamości jest rzeczywiście możliwe? Tezę tę podważa pewna pani psycholog, która wielokrotnie badała takie przypadki i przedstawiała wyjaśnienia jej przeczące. Pewnego razu, ojciec podsuwa jej jednak kolejny przypadek pacjenta, który raz jest Davidem, poruszającym się na wózku, spokojnym  muzykiem, a raz Adamem, impulsywnym i zupełnie zdrowym daltonistą. Wnikliwe badania wykazują, że obie osoby, za które podaje się pacjent od dawna już nie żyją. Do tego zaczynają pojawiać się nowe osobowości nieżyjących osób w tym niedawno zmarłego przyjaciela rodziny, a potem tragicznie zmarłego ojca. Wszystkie osoby łączyły podobne objawy przed śmiercią w postaci dziwnego znaku na plecach oraz utraty wiary w Boga. Akcja przybiera dramatyczny bieg, w momencie, w którym córka pani doktor zaczyna chorować w identyczny sposób jak wcześniejsze ofiary. Wyjaśnienie całej zagadki udaje się uzyskać od wiekowej szamanki, która na początku XX wieku ukarała wyrodnego pastora zabierając mu duszę, a jego ciało zamieniając w kontener na dusze. Od tego momentu krąży on po świecie wyszukując osoby, które utraciły wiarę i odbierając im duszę. Koszmar kończy się po odebraniu duszy córce psycholog i zabiciu ciała kontenera, a tym samym uwalniając więzione dusze. Do ciała córki powraca jednak nie dusza dziecka, a Davida poznanego na samym początku znajomości.
Ciekawy i trzymający w napięciu horror. Końcowe wyjaśnienie jest jednak mało wiarygodne, jak na realia horroru oczywiście, a tym samym sprawia wrażenie dopasowanego na siłę.
Ocena: 3/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz