U zarania dziejów Celestianie tworzyli i pilnowali całego wszechświata. Pierwszy z nich Arishem stworzył rasę Dewiantów, drapieżników, które czyściły planety z niebezpiecznych stworzeń i przygotowywały je pod rozwój inteligentnych cywilizacji. W jądrach takich planet rozwijały się zarodki nowych Celestian, które żywiły się energią rozumnych istot, a w chwili narodzin doprowadzały do totalnej zagłady. Dewianci jednak ewoluowali i Arishem stracił nad nimi kontrolę. W związku z tym stworzył kolejna rasę nadludzi Eternals, których uczynił niezdolnymi do ewolucji. Wysyłając ich na kolejną planetę całkowicie czyścił im pamięć i przykazywał strzec rozwijającej się cywilizacji przed Dewiantami. Grupa Eternals trafia, przed siedmiu tysięcy laty na Ziemię i po wielu mileniach niszczy w końcu wszystkich Dewiantów. W naszych czasach Dewianci jednak wracają, a Eternals dowiadują się jak jest ich prawdziwy cel i sens istnienia. Wśród drapieżników pojawia się jednostka, która potrafi wysysać moc z zabijanych przez siebie Eternalsów. Dwie pierwsze ofiary dają mu umiejętność regeneracji i potężną siłę. Zdania Eternalsów są podzielone, Ikaris chce postąpić zgodnie z wolą Arishem'a, ale reszta chce ocalić ludzkość. W rezultacie dochodzi do rozłamu i bratobójczej walki, którą wykorzystuje nowy, potężny Dewiant. Drapieżnik zostaje jednak pokonany, a reszta Eternals łączy swe siły i zabija rodzącego się Celestiana. Po wszystkim przybywa Arishem by osądzić czyn Eternalsów oraz dalszy los ludzi na podstawie ich wspomnień. Nieoczekiwanie pojawia się jednak pomoc w osobie Erosa innego Eternala.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz