Paweł traci wszelki nabyte zahamowania i bez ogródek wyrzuca ojcu, że skrzywdził go w dzieciństwie pozorując jego porwanie. Oskarża go również o śmierć matki, która popełniła samobójstwo z jego powodu. Schorowany człowiek nie jest w stanie tego wytrzymać i umiera na zawał, zwłaszcza, że z powodu demencji nie pamięta rzeczy, o które jest oskarżany. W panice Paweł postanawia zakończyć sprawę Arka i w trakcie szczerej rozmowy obiecuje wypuścić go na wolność. W tym celu sprowadza do domku swego szwagra policjanta i opowiada mu o wszystkim z zamiarem oddania się w ręce sprawiedliwości. Ten jednak zaczyna knuć i postanawia sprowadzić najemnika, który zabije chłopaka i pozbędzie się jego ciała. Arek podsłuchuje ich rozmowę i nie ma zamiaru się poddawać. Wcześniej rozmawia również z synem, który przyznaje się, że został przyłapany na handlu narkotykami, a Arek wziął winę na siebie, a do tego odbił mu dziewczynę, więc reakcja Arka była dość uzasadniona.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz