Od ostatnich wydarzeń mija około 70 lat. Populacja Bobów przekroczyła już tysiąc, a ostatnie osobniki bardzo odstają od pierwowzoru. Pojawiają się nawet starania by utworzyć gwiezdną ligę, która zaadoptowałaby pierwszą dyrektywę nakazującą pozostawienie w spokoju rasy, które nie osiągnęły pewnego zaawansowania technologicznego. Pierwszy Bob, zmęczony nasilającymi się przepychankami, postanawia odnaleźć jednego ze swych klonów Bendera, który przed laty odleciał w podróż, ale nigdy więcej się nie odezwał i nie dotarł do celu. Długotrwałe śledzenie pozwala zauważyć, że jego statek zboczył z kursu i udał się do innego układu. Na miejscu Bob znajduje mega konstrukcję, walec o długości ponad miliarda kilometrów i średnicy nie przekraczającej 200 kilometrów. Obiekt jest chroniony przez automatyczne sondy o bardzo wysokim poziomie rozwoju reaktorów fuzyjnych i radarów, technologii porzuconych przez Bobów, gdy znaleźli wydajniejsze rozwiązania. Wstępne skanowanie specjalnie zmodyfikowanymi sondami pozwala odkryć, że konstrukcja zawiera w sobie olbrzymie ilości wody skupione w gigantyczną rzekę, którą zamieszkują bardzo prymitywne istoty bobropodobne. Dzięki naturalnie wyglądającym awatarom udaje się zinfiltrować społeczeństwo żyjące wzdłuż kilku nieskończenie długich rzek. Szybko okazuje się jednak, że są ścigani przez dwie zwalczające się siły, ruch oporu oraz administratorów utrzymujących całe społeczeństwo na niskim poziomie technicznym. Mimo trudności udaje się jednak namierzyć Bendera, którego wykorzystują rebelianci i wykraść jego matrycę z tajnej kryjówki. Podczas ucieczki w kierunku przygotowanego wcześniej miejsca ewakuacji dochodzi do kilku konfrontacji i ostatecznie Bob zostaje ujęty przez agentów Administratora. Podczas rozmowy z nim, w której uczestniczy także towarzyszący mu Hugh z frakcji Skippies dochodzi do zawarcia porozumienia, na mocy którego obaj replikanci bez problemu mogą opuścić Niebiańską Rzekę wraz z matrycą, a do tego pozyskują tajemnicę budowy samoświadomej SI, którą w rzeczywistości jest Administrator. W zamian Bobiwersum zobowiązuje się przekazać Quinlanom technologię napędu gwiezdnego pozwalającą osiągać prędkości bliskie prędkości światła. W tym samym czasie w bobiwersum dochodzi do rozłamu. Część replikantów, nazywających się Gwiezdną Flotą, chce siłą wymusić zaprzestanie ingerowania w sprawy wszystkich poznanych biologicznych form życia. Szybko się jednak okazuje, że ludzie i inne rasy nie mają zamiary zrywać kontaktu i przyłączają się do akcji zwalczania separatystów. Wszystkie przejęte przez nich fabryki i przekaźniki zostają przekonfigurowane lub zniszczone. W trakcie negocjacji okazuje się jednak, że grupą fanów Star Trek najprawdopodobniej kierowała inna grupa wzorująca się na Borg i nazywająca się Skippies. Ich celem było w rzeczywistości jedynie odcięcie Boba w Niebiańskiej Rzece i udział w misji jednego z ich przedstawicieli, a następnie poznanie tajników tamtejszej SI. Wszystko to jednak pozostaje jedynie w domysłach, gdyż Bobo nie jest w stanie niczego udowodnić poza przytoczeniem sensownego i logicznego uzasadnienia ostatnich wydarzeń.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz