Spencer, w swych rozważaniach, rozpatruje skrajny przypadek obywatelskiej równości do zrzeczenia się ochrony oferowanej przez państwo. Istnienie rządu, jest według niego, z natury niemoralne, gdyż opiera się na wywieraniu przemocy i narzucania prawa większości mniej licznym grupom. Porównując przywilej ignorowania państwa do wolności wyznaniowej uznaje, że każdy ma prawo do świadomego zrzeknięcia się zalet związanych z protekcją państwa, ale tym samym zwolnienia z wszelkich obowiązków narzucanych przezeń. Świadomy rewolucyjności swych rozpatrywań przewiduje, że długo jeszcze nikt nawet teoretycznie nie będzie rozpatrywał takiej opcji prawa wypowiedzenia posłuszeństwa, a jeszcze później postawa taka zostanie zalegalizowana.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz