Caul jest legendą w dziedzinie inwigilacji, który otrzymał zlecenie podsłuchiwania pracownika jednej z dużych firm. Z uwagi na ograniczenia technologiczne (lata 70-te XX wieku) rozmowa pary osób nagrywana jest z trzech różnych punktów i potem łączona. Podczas próby przekazania nagrania zleceniodawcy okazuje się, że dyrektora firmy nie ma, a Caul nie chce oddać taśm jego asystentowi. Nieoczekiwanie zaczyna podejrzewać, że wynik jego pracy może poważnie zaszkodzić podsłuchiwanym łącznie z zagrożeniem ich życia. Przed laty miała już miejsce podobna sytuacja, gdy rodzina podsłuchiwanej przez niego osoby została brutalnie zamordowana. Caul ma zamiar zniszczyć nagrania, ale taśmy zostają skradzione i trafiają do dyrektora, który uiszcza umówione honorarium. Inwigilator postanawia jednak interweniować i udaje się do hotelu, do którego para się umówiła. Podsłuchując sąsiedni pokój jest świadkiem morderstwa, gdy potem sprawdza pomieszczenie nie znajduje żadnych śladów, ale zatkany sedes wyrzuca zakrwawione ręczniki. Na drugi dzień Caul spotyka jednak parę żywą, ale okazuje się, że dyrektor zginął w wypadku samochodowym. Wszystko więc wskazuje, że nagranie nie było dowodem zdrady małżeńskiej, a omawianiem szczegółów morderstwa dyrektora, w którym jego asystent brał czynny udział. Po wszystkim otrzymuje przez telefon pogróżki by nie angażował się w sprawę. Ogarnięty paranoją inwigilacji dewastuje całe swe mieszkanie w poszukiwaniu podsłuchu, ale nic nie znajduje.
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz