Rozpoczyna się stała obserwacja wybranego terenu, na którym włamywacz działa najczęściej. Jak na złość, po pierwszej nocy, okazuje się, że przestępca działał na obrzeżach obszaru, ale udaje się ustalić markę i kolor jego samochodu. Przypadkowe nakrycie gwałciciela skutkuje pościgiem, jednak policja gubi ślad i obawia się, że teraz nastąpi okres przyczajenia. Sutton uważa jednak, że równie dobrze przestępca może poczuć się bezkarny i kontynuować swą działalność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz