Inspektor Sutton niedługo przechodzi na emeryturę, jednak ze względu na swą drobiazgowość zostaje jeszcze poproszony o przyjrzenie się sprawie seryjnego gwałciciela, która ciągnie się od siedemnastu lat. Poszukiwany nie był nigdy notowany, a jego technika polega na wchodzeniu nocą do domów starszych, samotnych osób i wykorzystywanie ich seksualnie. Aktywność przestępcy jest tak duża, że przez zespół specjalny brane są pod uwagę tylko sprawy kończące się napaścią. Sutton zwraca jednak uwagę, że w znacznie większej ilości przypadków dochodzi jedynie do włamań, a więc trzeba rozpatrywać znacznie więcej spraw, ale dzięki temu pojawia się większa szansa na przyłapaniu włamywacza na błędzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz