Last Knights

Jeden z lordów, wezwany do stolicy, zostaje poniżony przez imperialnego ministra, a w wyniku konfrontacji urzędnik doznaje ran. Imperator skazuje lorda na śmierć, a wyrok ma wykonać jego własny kapitan straży. Po zniewadze, wojownicy idą w rozsypkę i każdy znajduje sobie nowe zajęcie. Przezorny minister spodziewa się jednak zemsty i nakazuje śledzenia kapitana. Ten popada w depresję i całe dnie spędza w gospodach. Po roku urzędnik w końcu nabiera przekonania, że jest bezpieczny. Dopiero teraz wojownicy przystępują do wykonania planu, który przygotowywali od samego początku. Kapitan staje na ich czela i ruszają do zamku swego wroga. Mimo zbrojnego oporu udaje im się zabić mordercę ich pana. Chwilę potem oddają swój los w ręce Imperatora, który dla przykładu ścina jedynie kapitana, a resztę kompanów puszcza wolno.
Kolejna adaptacja opowieści o 47 roninach. Niestety słaba. Mimo efektowności scen walki film jest płytki i pompatyczny.
Ocena: 3/5