sobota, 3 października 2015

Prądy przestrzeni - Isaac Asimov

Od wydarzeń z wcześniejszej części mija nieokreślona ilość lat, bardzo możliwe, że liczona nawet w tysiącach. większość znanego wszechświata została zjednoczona pod panowaniem Imperium. Nieliczne światy wciąż zachowują niezależność, jednak i tak znajdują się pod silnym wpływem mocarstwa. Jeden z takich światów, Sark, bogaci się dzięki całkowitemu zniewoleniu innej planety, Floriny, na której rosną rośliny wykorzystywane do produkcji niezwykłego materiału. Pewien astroanalityk odkrył jednak tajemnicę możliwości uprawy tej rośliny tylko na Florinie, a co więcej przewidział jej szybką zagładę. Słuch o naukowcu ginie, a na jednej z farm pojawia się opóźniony mężczyzna potraktowany sondą mózgową. Człowiek ten powoli odzyskuje pamięć i postanawia przekazać swe posłanie władzom. Wokół niego rozpętuje się intryga, w której Wielcy Posiadacze walczą między sobą o dominację, a Imperium próbuje przejąć kontrole nad kolejnym światem. Wszystko kończy się dopiero na spotkaniu Wielkich Posiadaczy Sark oraz przedstawicieli Imperium. Roślina ma tak niezwykłe zdolności dzięki słońcu, które niedługo zamieni się w nową, a więc może być uprawiana w innych podobnych układach, a zagrożona planeta zostaje ewakuowana.
Niektóre koncepcje zdecydowanie się już zestarzały. W końcu książka powstała w 1952 roku. Również podstawowa dotycząca powstawania nowych. Autor zaznacza to w posłowiu, a przez to powieść z SF staje się praktycznie tylko fantastyką :)
Ocena: 3/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz