Oldboy (2013)

Mężczyzna zostaje porwany i bez żadnych wyjaśnień przetrzymywany w zamknięciu przez 20 lat. Przez ten czas pokazywano mu obrazy jego córki, co dawało mu siłę do życia, pracy nad sobą i nadziei na uwolnienie. Pewnego dnia zostaje wypuszczony, natychmiast postanawia odnaleźć córkę, w czym pomaga mu przypadkowo spotkana wolontariuszka z pomocy społecznej. Podczas prywatnego śledztwa dowiaduje się, że został uwięziony przez człowieka, któremu zniszczył życie ujawniając romans jego siostry z własnym ojcem, jeszcze w czasie szkoły średniej. W scenie kulminacyjnej człowiek ten dokonuje ostatecznej zemsty wyjawiając mu, że on również zakochał się i zbliżył do własnej córki, gdyż dziewczyna która mu przez cały czas towarzyszyła jest właśnie jego jedynaczką. Marząc jedynie o szczęściu córki przekazuje jej wszystkie pieniądze, a sam powraca do wcześniejszego zamknięcia, by ukryć przed nią prawdę.
Film świetny, choć miejscami jest to tylko zwykłe mordobicie. Niestety jest to remake, a więc jedynie odgrzewanie starego kotleta. Po Spike'u Lee spodziewałem się czegoś więcej.
Ocena: 3/5