Ziemia przymusowo wysyła ludzi do odległych kolonii by zasiedlać je i przystosowywać do życia. Jedyne co utrzymuje ich przy życiu to zakazany narkotyk, który pozwala wspólnie wszystkim zażywającym przenosić się do idealnego świata wykreowanego przez producenta narkotyku. Niespodziewanie, z odległego układu, powraca Palmer Eldritch, który przywozi z sobą nowy narkotyk, który ma stać się konkurencją dla dotychczasowego. W odróżnieniu od niego, ten pozwala jedynie na samotne wizje, jednak ich długość, może być mierzona nawet w latach. Okazuje się jednak, że w wizjach tych jest również obecny sam Eldritch, a raczej byt, który nim zawładną i teraz chce tego samego z resztą ludzkości. Teoretycznie udaje się zapobiec tej nietypowej inwazji nadistoty, jednak ludziom wciąż widzą trzy stygmaty Palmera, sztuczną rękę, oczy i szczękę, w innych osobach, tak jakby przejmował on nad nimi kontrolę. Wszyscy tłumaczą to sobie pozostałościami po jego obecności, które z czasem przeminą, ale równie dobrze można to tłumaczyć jako wciąż trwająca halucynacja narkotyczna jednego z bohaterów.
Jak zwykle u Dick'a nie do końca mamy świadomość co jest rzeczywistością, a co urojeniem.
Ocena: 4/5
Jak zwykle u Dick'a nie do końca mamy świadomość co jest rzeczywistością, a co urojeniem.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz