Armand, który okradł kasę Manfrediego i chciał uciec z nią do Meksyku, w ostatniej chwili zmienia zdanie i staje pokornie przed szefem. Wściekły Dwight chce go na początku zabić, ale po interwencji byłej żony uznaje, że skoro nikt przez niego nie zginął to da się to odkręcić. Wykorzystuje go jednak by udał się do Chińczyków i odegrał rolę zdrajcy ściągając ich w wyznaczone miejsce, gdzie podobno będą mogli dopaść Manfrediego. Tu jednak Dwight, Bevilaqua i Thresher, zjednoczeni tymczasowo wspólnym wrogiem, przygotowują zasadzkę, w której wszyscy napastnicy zostają szybko wyeliminowani, a ich szefa zabija osobiście Tyson za próbę zabicia ojca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz