Po tragicznym wypadku syna, w rezultacie którego chłopiec traci wzrok, rodzina przenosi się do małej alpejskiej wioski i podejmuje remontu domu. Pewnego dnia dochodzi jednak do zdarzenia, w którym mężczyzna ginie po upadku z dużej wysokości. Początkowo wszystko wskazuje na samobójstwo, jednak z czasem prokurator postanawia przedstawić Sandrze zarzut dokonania morderstwa. Na dowód swych tez przedstawia nagrania i opinie biegłych, zgodnie z którymi małżeństwo miało problemy i często się kłóciło. Nie potrafili pogodzić się z ułomnością syna, obwiniając się wzajemnie, a do tego mężczyzna uważał, że Sandra ukradła mu pomysł na książkę. Ich życie i relacje, może nie idealne, ale prawdziwe i pełne wzlotów oraz upadków, zostaje w sądzie wypaczone i przedstawione jako patologiczne i toksyczne. Mimo, że do końca nie wiadomo jaka była prawda, czy Samuel popełnił samobójstwo czy też został zamordowany przez Sandrę, sąd uniewinnia kobietę na podstawie zeznań syna, świadomego, że jego słowa mogą uratować matkę.
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz