Po rewolucji i dojściu do władzy Castro, odbudowa kraju stała się priorytetem, co jest właśnie tematem gry. Nowa rzeczywistość stworzyła też nowe warunki, gdzie prócz oficjalnych metod są powszechne są także kradzieże i wymuszenia, a jednym z podstawowych surowców budowlanych jest gruz. Każdy z graczy dąży do zdobycia 20 PZ, w grze na czterech graczy (15 w grze na trzech). Osiąga się to budując różne budynki, a potrzebne w tym celu surowce zdobywa za pomocą trzynastu kart akcji. W danej rundzie ustala się zawsze dwie akcje, a przed rozpoczęciem kolejnej jedną z nich wymienia na nową, a starą odrzuca. Akcje pozwalają na zdobywanie peso, pięciu różnych surowców oraz robotników, a także odzyskiwanie zużytych kart, ochronę przed kradzieżami oraz szybszą inicjatywę. Kolejność graczy w każdej rundzie ustala się na podstawie liczby utworzonej przez wybrane akcje. Po wykonaniu akcji można dowolnie budować, a następnie wybiera się nową akcję.
Gra jest prosta i szybka, dlatego udało nam się rozegrać aż pięć partii, z czego każdy wygrał jedną, a mi udało się wygrać w dwóch.
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz