Profesjonalny windykator spisuje swe wspomnienia w obliczu swego rychłego końca. W przyszłości dostępne będą bardzo zaawansowane implanty, które znacznie przewyższają swe oryginały zarówno wydajnością jak i długowiecznością. Ich zakup jest jednak bardzo kosztowny, a w związku z tym nie wszystkich stać na spłacanie zaciągniętych na nie kredytów. W tym momencie wkraczają windykatorzy, którym prawnie przyznano znaczne przywileje. Bezkarnie mogą śledzić i atakować ściganych dłużników, a następnie dokonać ekstrakcji sztuczorganu bez dbania o zdrowie i życie osoby. Główny bohater dochodzi niemal na szczyt tej profesji, gdyż prócz nadzwyczajnych umiejętności walki, śledzenia i przetrwania, posiada również praktycznie zerowe sumienie. Dzięki temu bez mrugnięcia okiem zabija kolejne obiekty swych zleceń, nawet małe dzieci. Wszystko się zmienia, gdy windykator, w wyniku wypadku, zyskuje sztuczny zastępnik serca. Od tego czasu pojawiają się u niego wątpliwości natury etycznej, które osiągają punkt kulminacyjny, gdy celem staje się jego była żona. Po rzuceniu pracy szybko popada w tarapaty finansowe i sam staje się celem windykacji. Przez wiele miesięcy ukrywa się w różnych opuszczonych miejscach i pewnego dnia poznaje inną uciekinierkę, która w odróżnieniu od niego tylko serce ma jeszcze oryginalne, a resztę musiała zamienić na sztuczne organy walcząc z galopującym rakiem. Mężczyzna opowiada jej swą historię jednocześnie uciekając przed swym dawnym przyjacielem z pracy. Gdy możliwości ucieczki spadają do zera dziewczyna, z pomocą zaprzyjaźnionego lekarza i bez jego zgody, wymienia jego sztuczne serce na własne i w ten sposób uwalnia go od konieczności spłaty kredytu za organ. Sama, w pełni cybernetyczna, kontynuuje ucieczkę dając mu tym samym drugą szansę na normalne życie.
Na podstawie książki powstał świetny film 'Repo Men' z Forestem Whitakerem i Judem Law w rolach głównych. Film koncentruje się jednak głównie na akcji, a książka ewolucji moralności bohatera. Poza tym zdecydowanie różnią się zakończeniem.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz