Spotkanie zaczynamy od krótkiej rozgrywki w MULE, tym razem z wykorzystaniem indywidualnych cech ras, które w sumie niewiele zmieniają w samej rozgrywce. Partię niestety przerywamy mniej więcej w połowie, gdyż pojawia się reszta ekipy, a gra nie jest na tyle pasjonująca by ją kontynuować.
W komplecie rozgrywamy Terraformację Marsa z nowym dodatkiem Niepokoje. Wprowadza on marsjański parlament, a gracze mają możliwość umieszczania w nim swoich przedstawicieli. Czynność tę należy wykonywać na tyle umiejętnie by dysponować jak największą liczbą punktów wpływów, które pomagają w trakcie rozpatrywanych co pokolenie wydarzeń. Każda z partii ma swój program, a więc przejęcie przez nią władzy lub samo rządzenie ma znaczący wpływ na resztę rozgrywki, gdyż daje różne ciekawe możliwości i ułatwienia. Podsumowując dodatek jest bardzo ciekawy i oryginalny. Wracając do samej rozgrywki, tu również nie udało nam się doprowadzić jej do końca. Zabrakło nam jeszcze ostatniego pokolenia, ale w ramach finalnego podliczenia punktów ponownie okazałem się zwycięzcą, gdyż mimo posiadania takiej samej ilości PZ co Andrzej, ja dysponowałem większą ilością M$.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz