Marsjańskie maszyny spadają z nieba niczym deszcz w okolicy Verdun i natychmiast pacyfikują całą okolicę. Francuscy naukowcy udają się na spotkanie z Einstainem, któremu udało się zbadać jedną z maszyn zniszczoną podczas lądowania. Wydobyto z niej ciało Marsjanina. Grupa naukowców dochodzi do wniosków, że można ich zabić tak samo jak każda inną żywą istotę. Przeprowadzony zostaje eksperyment, w którym porwane przez obcych konie objuczone były ładunkami gazów bojowych. Marsjanin zginął, a padając zniszczył inną maszynę mimo, że miała podniesione pole siłowe. Nagle okazuje się, że w Rosji, w okolicy Tunguski, znaleziono jeszcze kilka części statku obcych, które wyglądają na bardziej zaawansowane technicznie, a co za tym idzie należące do innej rasy obcych niż Marsjanie. Francuscy naukowcy natychmiast udają się Sant Petersburga by zbadać znaleziska. Tymczasem Marsjanie rozszerzają podbite przez siebie terytorium i wysyłają w kierunku Marsa kolejny sygnał, który zapowiada przybycie posiłków.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz