Okazuje się, że Ofelia dosypała do kawy wąglika co spowodowało śmierć wielu osób na ranczu. Stary przywódca i ostatni z założycieli, opowiada Nickowi o ich początkach oraz o ciągłych procesach z Indianami o te ziemie. Dawno temu mężczyzna zabił kilku Indian, którzy przyszli do niego upominać się o swe dziedzictwo. Teraz syn jednego z zabitych prowadzi wendetę mającą wygnać białych z okolicy. Madison widząc liczebną przewagę Indian stara się nakłonić starca by popełnił samobójstwo i tym samym uratował resztę swoich ludzi. Ten nie ma zamiaru się poddawać i ostatecznie ginie z ręki Nicka. Madison przekazuje Indianom głowę zabitego czy zasługuje sobie na ich uznanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz