Podczas okupacji w lasach ukrywały się oddziały partyzantów, które wykonywały wyroki śmierci na kolaborantach współpracujących z Niemcami. Kapral Wydra wyrusza z kolejną misją, by dokonać egzekucji dawnego kolegi Henryka. Po powrocie do obozu okazuje się jednak, że Niemcy wymordowali wszystkich partyzantów, i jak się wkrótce przekonuje było to wynikiem zdrady sanitariuszki, która w wydając polskich żołnierzy chciała uratować swą siostrę. Wydra odbija dziewczynę, jednak nie mści się na niej ale puszcza wolno traktując to jako odkupienie śmierci swej żony, którą zabito, gdy on sam był u kochanki. Na koniec grzebie swych towarzyszy i spokojnie nasłuchuje odgłosów zbliżającej się obławy. Przez cały czas działał jak bezduszna maszyna do zabijania, dopiero po darowaniu życia zdrajczyni odzyskał swe człowieczeństwo i pogodził się ze śmiercią swych najbliższych za co sam się obwiniał.
Ocena: 4/5
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz