Voyager zostaje uwięziony w nieokreślonym polu, jednocześnie komandor Chakotay doświadcza kontaktu z rasą obcych zamieszkujących ten obszar. Tylko on może się z nimi porozumieć dzięki genetycznemu uwarunkowaniu po swych przodkach, którzy potrafili rozmawiać z duchami. Niezrozumiały kontakt odbywa się w wizji bokserskiej walki, w trakcie której okazuje się, że przeciwnik jest obcym chcącym pomóc wydostać się załodze ze śmiertelnej pułapki. Ostatecznie wszystko kończy się dobrze dzięki zaufaniu w podświadome przeczucie komandora, które Doktor interpretował jako halucynacje wywołane uszkodzeniem mózgu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz